Często słyszymy, ze ktoś lubi tylko naturalne włóczki, a ktoś inny ich nie lubi. Jak więc to jest z naturalną włóczką? Czy i jeśli tak, to dlaczego warta jest swojej ceny? Dlaczego my posiadamy w swojej ofercie właściwie tylko naturalne włóczki?
Zacznijmy od początku: co to znaczy naturalna włóczka? To włóczka zrobiona z włókien wziętych w różnej formie z natury, a nie stworzonych sztucznie w procesach technologicznych czy chemicznych. Naturalna włóczka ma naturalne włókna, czy to pochodzenia odzwierzęcego, czyli zrobione z sierści zwierząt zazwyczaj, albo z materiałów stworzonych przez zwierzęta (kokonki jedwabnika i jedwab), albo też z włókien roślinnych. I jedne i drugie tworzy sama natura i dlatego też wierzymy, że skoro te włókna są dobre dla zwierząt/roślin, to muszą też być dobre dla ludzi. I tak w większości przypadków jest. Bo włókna naturalne mają cechy, które są bardzo ważne dla człowieka i które powodują, że także człowiek dobrze się czuje w stworzonych z nich ubraniach. Przynajmniej większość z nas. Ich największą zaletą jest to, że przede wszystkim grzeją, chronią ciało i skórę, otulają ją, a przy okazji są miękkie, delikatne, więc spełniają też często rolę terapeutyczną. Do tego przepuszczają powietrze, regulują temperaturę, dzięki czemu skóra człowieka nie poci się i może swobodnie oddychać. Inne włókna naturalne, na przykład jedwab albo bambus, mają też funkcje chłodzące, więc świetnie sprawdzają się latem i w ciepłe dni. Są lekko śliskie i dają komfort chłodzenia ciała. Większość naturalnych włókien daje się też świetnie farbować, dzięki czemu mogą stanowić atrakcyjną ofertę dla osób lubiących kolory.
A jakie są wady tych włókien? Czy są w ogóle jakieś? Są, albo mogą być. Przede wszystkim włókna odzwierzęce mogą być alergenne dla osób wrażliwych, alergików. To jedna wada w odniesieniu do pewnej populacji. Inną wadą, już w odniesieniu do całości oferty, jest fakt, że włóczki naturalne mają tendencje do rozciągania się. Zazwyczaj dzieje się to po pierwszym praniu, szczególnie, gdy pranie to nie było zrobione prawidłowo. Wynika to głównie z faktu, że włókna naturalne w procesie skręcania, nie zawsze są mocno skręcone i naturalnie wydłużają się, rozluźniają swoje struktury. Jak temu zapobiec? Istnieje kilka metod: przede wszystkim z góry zakładając, że produkt się rozciągnie, można go zrobić 5-10% mniejszym. Poza tym można kupować tylko bardzo mocno skręcone włóczki, wtedy szansa na rozciągnięcie jest mniejsza. Można też używać trochę mniejszych drutów/szydełka, aby ścieg wyszedł ściślej i dopiero po praniu się rozluźnił.
Ale, trzeba uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę, bo naturalna włóczka pod wpływem ciepła albo gwałtownych zmian temperatur, jak również wirowania, może sfilcować, czyli jej naturalne włókna zbiją się, ścieśnią i będą już nie do uratowania.
Reasumując: jeśli tylko możecie, to noście naturalną włóczkę, bo jest ona przyjemna i zdrowa dla ciała i dla skóry!